Słyszę i czuję i wspominam
Ojczyznę drogą - zapach jej wód
Północnego wiatru dreszcz
Bajdy i baśnie drzew
Dumnie swe pnie ku niebu pnące
Lękam się o Nią
O Tatry, co runąć mogą
I pogrzebać dziatwę swą
Marszem armijców
Wykorzenione
Lękam się o puszcze
Co spłonąć mogą
Ogniem cudzego interesu
Lękam się o Naród
Wojnę znający z dziadów
Czarno-białych opowieści
Lękam się i patrzę w niebo
Szukając tam kogoś...
Lub warkotu
czegoś...
***
O tym, co być może,
mówili tylko na papierze
Ojczyznę drogą - zapach jej wód
Północnego wiatru dreszcz
Bajdy i baśnie drzew
Dumnie swe pnie ku niebu pnące
Lękam się o Nią
O Tatry, co runąć mogą
I pogrzebać dziatwę swą
Marszem armijców
Wykorzenione
Lękam się o puszcze
Co spłonąć mogą
Ogniem cudzego interesu
Lękam się o Naród
Wojnę znający z dziadów
Czarno-białych opowieści
Lękam się i patrzę w niebo
Szukając tam kogoś...
Lub warkotu
czegoś...
***
O tym, co być może,
mówili tylko na papierze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz